piątek, 26 lipca 2013

Rozdział 3 !!!

-Jaka?-krzyknęłam z niecierpliwością
-Od jakiegoś czasu wstawia filmiki na youtube a te 3 miesiące mojej nie obecności to w tym czasie nagrywałem płytę nazywa się Believe wszystkie piosenki znajdujące się na niej są o tobie.
-Że co ? - nie wiedziałam co powiedzieć zwyczajnie mnie zamurowało
-Proszę nie śmiej się ze mnie- powiedział z prośbą w głosie
-Dlaczego miałabym się śmiać ?
-Bo wszyscy będą mnie traktować jak lalusia, pedała, który śpiewa o miłości nikt nie będzie już mnie lubił.
-Justin posłuchaj mnie ja zawsze będę przy tobie i pamiętaj, że prawdziwi przyjaciele nigdy cię nie opuszczą i jeszcze jedno KOCHAM CIĘ- mówiąc to wpiłam się w jego usta całując go namiętnie, po chwili oderwał się ode mnie.
-Ja ciebie też- wznowił pocałunek
-Czy zostaniesz moją dziewczyną Katy Villon ? Może wkrótce Bieber- przy końcówce zdania poruszał brwiami.
-Nie-odpowiedziałam powstrzymując śmiech
-Ale jak to ? -powiedział a łzy zaczęły plynąć po jego policzku.
-Żartowałam kotek. Zostanę twoją dziewczyną- powiedziałam szybko
-Nie strasz mnie więcej- przytulił mnie i pojechaliśmy do domu.
Po powrocie przesłuchałam jego jeszcze nie wydaną płytę i przyznam, że te piosenki śa piękne i nie mogę uwierzyć, że wszystkie o mnie.
-Mam prośbę misiu- powiedział lekko onieśmielony.
-Tak ?
-Zamieszkasz ze mną ?
-Justin....- powiedziałam nie mogąc dokończyć bo KTOŚ mi przerwał z naciskiem na KTOŚ.
-Rozumiem-posmutniał
-Justin z wielką chęcią tylko musimy jechać po moje rzeczy- powiedziałam a uśmiech pojawił się na jego twarzy.
-KOOOOOOOOOOOOOCHAM CIĘ-krzyknął na całą okolicę
-Ja ciebie też-powiedziałam do jego ucha
Pojechaliśmy po moje rzeczy spakowałam się powiedziałam mamie o wszystkim ona powiedziała tylko zwykłe OK i wyszła do pracy nawet nie wiecie jak to zabolało opuszczam mój dom rodzinny i na pożegnanie usłyszałam OK. Nie wspomniałam, że z Justinem przeprowadzamy się do Kanady ? No więc trochę się boję ponieważ będę musiała poznać nowych ludzi lecz Justin powiedział, ze ma tam dla mnie niespodziankę. Cieszę jest z mojego związku z Justinem ale nie da się ukryć, że zbliżające się wakacje dają mi sporo energii.Następnego dnia rano byliśmy już w Kanadzie Miley nawet nie chciała się ze mną pożegnać powiedziała mi, że miałam wybór albo ona albo Justin i wybrałam jego no cóż najwidoczniej nie była prawdziwą przyjaciółką stawiając mnie w takiej sytuacji. Gdy podjechaliśmy pod wielką willę z basenem myślałam, że to dom jakiejś gwiazdy czy Bóg we kogo. Może nie wspominałam wcześniej ale nie pochodzę z bogatej rodziny w przeciwieństwie do Justina ale mniejsza o to. Kiedy Justin otworzył drzwi do domu widziałam wielki napis na ścianie Justin + Katy = <3 spojrzałam na Justina z miną WTF ? A on krzyknął:
-Witam w domu kochanie
Zszokowało mnie to nigdy nie mieszkałam w takim dom.. willi.
-Chodź za mną- powiedział Justin z uśmiechem na twarzy
Zeszliśmy na do garażu a tam stało nowe BMW X6 BIAŁE
-Ładny masz samochód Justin-powiedziałam zastanawiając się po co mnie tu przyprowadził
-To nie mój samochód tylko twój-powiedział uśmiechając się
Otworzyłam usta i podziękowałam mu
-Podziękujesz mi dzisiaj w nocy- pocałował mnie w czoło
-Tak na pewno - powiedziałam z sarkazmem.
-Mam coś jeszcze-powiedział uśmiechając się jeszcze ładniej niż poprzednio.
-Czy ty mnie chcesz kupić-powiedziałam z uśmiechem.
-Jeżeli tego nie chcesz to komuś oddam-powiedział obojętnie.
-Chce głuptasie- powiedziałam biegnąc w jego stronę.
-Mam bilety na lot na Hawaje na cały miesiąc tylko ja i ty kochanie.
-Jak ja mam ci dziękować-pocałowałam go w usta.
-Już mówiłem, że podziękujesz mi dzisiaj wieczorem-klepnęłam go w głowę.
Poszłam zrobić kolację, którą szybko zjedliśmy i poszliśmy razem pod prysznic skłamałabym mówiąc, że nie było przyjemnie potem poszliśmy do łóżka Justin chciał czegoś więcej lecz powiedziałam mu, że jeszcze nie jestem gotowa co uszanował wtulił się we mnie i nawet nie wiem kiedy zasnęłam.
_________________________________________________________________________________Ok no to jest i 3 słuchajcie nie komentujecie więc nie wiem czy wam się podoba i czy czytacie ok więc 2 komentarze= Rodział 4 !!!
Jeżeli macie jakieś pomysły dotyczące dalszych losów Justina i Katy piszcie w komentarzach.

1 komentarz:

  1. Wow wow wow pisz dalej jestem bardzo ciekawa co będzie dalej <3

    OdpowiedzUsuń