poniedziałek, 29 lipca 2013

Rodział 6 !!!

- Co się stało ? - zapytałam zaspana.
- Będę miał teledysk - krzyknął podniecony.
- Do, której piosenki ?
- Boyfriend
- To super, ja też mam dla ciebie niespodziankę
- Jaką ?
- Jak sama nazwa wskazuje NIESPODZIANKA - powiedziałam wstają.
Po godzinie byłam już gotowa do wyjścia.
- Justin będę za 2 godziny
- A gdzie jedziesz ?
- Na spotkanie
- Ok
Po parunastu minutach byłam już na miejscu w skateparku. No więc to była moja niespodzianka dla Justina, casting do sesji. Wszystko było dobrze dopóki nie dowiedziałam się, że będę musiała pocałować chłopaka.

Oczami Justina ***

Postanowiłem, że pójdę z Ryanem do skateparku bo w domu nie mam co robić a Katy będzie dopiero wieczorem. Gdy byliśmy na miejscu zobaczyliśmy mnóstwo pięknych dziewczyn więc zapytaliśmy się co tu się dzieje okazało się, że jest casting do sesji jakiegoś fotografa, o którym Katy ciągle wspomina. Wiedząc, że ona się tym interesuje próbowałem się do niej dodzwonić ale na marne.

Oczami Katy ***

Fotograf zabrał mnie i chłopaka na rampę gdzie nie było nikogo oprócz nas.
- Ok zaczynamy - usłyszałam i zaczęliśmy pozowac.

Oczami Justina ***

Szedłem już w stronę domu gdy zobaczyłem dziewczynę podobną do mojej Katy. Podszedłem bliżej i zobaczyłem jak całuje jakiegoś kolesia. Momentalnie do moich oczu napłynęły łzy. Słyszałem, że mnie woła lecz szedłem w stronę domu. Gdy dotarłem na miejsce wziąłem żyletkę i zrobiłem kilka nacięć co sprawiło, że lekko mi się polepszyło. Usłyszałem, że ktoś wchodzi do domu, byłem pewien, że to ona.

Oczami Katy ***

- Justin !! - krzyczałam.
Nigdzie nie mogłam go znaleźć. Gdy weszłam zobaczyłam Justina, który trzyma żyletkę i ma cała zakrwawioną rękę.
- Justin przepraszam - mówiłam przez płacz
- Zostaw mnie - wrzasnął
- To nie tak ...
- Jak myślisz ? Zawsze tak mówicie wszystkie jesteście zwykłymi sukami rozkochujecie w sobie facetów a potem rzucacie bo jest wam nie potrzebny - powiedział i wyszedł.
Nie wiedziałam co robić przez resztę dnia się do siebie nie odzywaliśmy lecz wieczorem musiałam mu wszystko wyjaśnić.
- Justin - nie reagował
- JUUUSTIN !! - krzyknęłam
- Czego ?
- Chodź do mnie muszę ci wszystko wytłumaczyć
Po tym jak pokazałam mu wygraną i zdjęcia przeprosiłam go ale j

1 komentarz:

  1. wow mega czekam na kolejny rozdział i zapraszam do mnie jest już 20 rozdział :D

    OdpowiedzUsuń